Samo rozpoznanie raka jelita grubego przypomina trochę pracę detektywa. Najwięcej oczywiście zależy od tego, czy lekarz znajdzie coś podejrzanego podczas kolonoskopii albo innego zabiegu czy badania przesiewowego. Być może badanie nic nie wykaże, być może lekarz usunął jeden lub dwa polipy, być może natrafił na guz, który trzeba będzie usunąć chirurgicznie.
Niezależnie od podejrzeń, każdy wycinek tkanki pobrany podczas kolonoskopii musi zostać zbadany histopatologicznie, aby się przekonać, czy guz jest łagodny czy złośliwy, czy jest on w stadium przedrakowym czy też rakowym, a także jak daleko się rozszerzył.
W niniejszym rozdziale omówimy rozpoznanie guzów jelita grubego, dowiemy się, czego patolog szuka w pobranym wycinku, jak zrozumieć i interpretować wynik badania histopatologicznego i jak lekarz określa, w jakim „stadium” jest dany guz. Zaliczenie do odpowiedniego stadium zależy od tego, jak bardzo guz się rozprzestrzenił. Nie trzeba wspominać, że z rozpoznaniem raka wiążą się również problemy emocjonalne.