Najczęstszym typem operacji przy raku okrężnicy jest wycięcie kawałka tego jelita. Na początku zabiegu chirurg przecina powłoki brzuszne na odcinku 15-30 centymetrów, aby zbadać jamę brzuszną i usunąć guz wraz z marginesem otaczającej go zdrowej tkanki oraz okolicznymi węzłami chłonnymi. Najczęściej wycina się około jednej trzeciej okrężnicy.
Po usunięciu części okrężnicy chirurg łączy obydwa końce jelita i zszywa je razem, aby przywrócić ciągłość przewodu pokarmowego. Połączenie dwóch końców jelita nazywamy zespoleniem.
Zespolenia dokonuje się albo za pomocą specjalnych szwów, albo metalowych zszywaczy. Obydwie metody dają doskonałe rezultaty, a metalowe druciki zakładane przy użyciu specjalnych maszynek nie powodują żadnych niekorzystnych reakcji.
Okrężnica jest bardzo elastyczna i można ją skracać bez szkody dla działania układu trawiennego. Po zabiegu można czasem zaobserwować częstsze oddawanie kału lub bardziej luźne stolce. Zjawisko to można kontrolować odpowiednimi lekami.
Na ogół operacja trwa od 1 do 3 godzin. Pacjent opuszcza szpital po 5 lub 7 dniach i może wrócić do normalnych zajęć po 6 tygodniach. Głównym powodem pozostania w szpitalu jest przejściowy pooperacyjny „paraliż” jelita cienkiego i grubego. W języku medycznym zjawisko to określa się jako porażenną niedrożność jelita. Ze względu na możliwość takiego porażenia, lekarz będzie osłuchiwał jamę brzuszną, zwracając uwagę na odgłosy poruszających się jelit, i będzie wypytywał o oddawanie gazów i o stolce. Gastroenterolodzy bardzo lubią, jak pacjenci po operacji oddają gazy. Można powiedzieć, że jest to dla nich najmilszy dźwięk.