PRZEJŚCIE OD POLIPÓW DO RAKA

Sądzimy, że większość nowotworów okrężnicy lub odbytnicy rozpoczyna się jako niezłośliwe (lekarze używają również okre­ślenia „łagodny”) polipy. W Stanach Zjednoczonych termin „polip” stał się powszechnie znany, gdy w latach osiemdziesią­tych wykryto raka okrężnicy u prezydenta Ronalda Reagana. Wykrycie utajonej krwi w kale doprowadziło do wykrycia poli­pów, z których jeden okazał się złośliwy. Polipy są to kuliste lub przypominające grzyb twory wyrastające z wewnętrznej błony wyścielającej światło jelita. Czasami są one płaskie, a czasami uszypułowane, przypominające różyczki brokułu.

Wprawdzie większość polipów nie jest złośliwa, niektóre mogą rosnąć i w końcu przekształcić się w złośliwe guzy rakowe. Za procesy uzłośliwienia polipa są odpowiedzialne serie mutacji w komórkach polipa. Istnieje kilka różnych postaci polipów, ale wydaje się, że tylko jeden typ może przekształcić się w złośliwy guz. Ten typ polipa nazywamy gruczolakowatym.

Obecność polipa można właściwie stwierdzić tylko za pomocą wziernikowania (kolonoskopii), ponieważ zwykle polipy rosną zu­pełnie bezobjawowo. Duże polipy lub guzy złośliwe mogą powo­dować krwawienie, niedokrwistość lub nawet zablokowanie światła jelita (niedrożność). Te objawy jednak występują rzadko i naj­częściej wtedy, gdy polip osiąga duże rozmiary lub jest złośliwy.

Rak jelita grubego nie tworzy się z dnia na dzień. Przypusz­cza się, że gruczolakowaty polip potrzebuje od pięciu do pięt­nastu lat, aby zezłośliwieć. Może się to zdarzyć, jeżeli pozwoli­my takiemu polipowi rosnąć przez dłuższy czas. Gdy dojdzie do zezłośliwienia, guz wrasta w głąb ściany jelita, a potem w sąsiednie narządy. Gdy komórki rakowate natrafią na naczy­nie limfatyczne lub na naczynie krwionośne, mogą tą drogą przenieść się do innych narządów ciała, takich jak wątroba, płuca lub mózg, gdzie tworzą przerzuty. Leczenie w tym sta­dium choroby jest już dużo trudniejsze.

Podsumowując: Prawie wszystkie nowotwory jelita grubego są skutkiem mutacji genów. Wiele mutacji prowadzących do po­wstania tych nowotworów to utrata lub osłabienie funkcji ge­nów, które hamują powstawanie i rozwój raka albo kontrolują (ograniczają) podział normalnych komórek. Przeważa opinia, że czynniki środowiskowe wprawdzie nie wywołują bezpośred­nio raka jelita grubego, ale mogą prowadzić do zmian (mutacji) genów lub aktywacji genów, które wzrost nowotworowy powo­dują. Innymi słowy, geny to lampy, które można zapalić przez naciśnięcie odpowiedniego włącznika, a czynniki środowisko­we są tymi właśnie włącznikami. Lecz nawet jeżeli ktoś odzie­dziczył „złe” geny po swoich rodzicach, może zmniejszyć ryzy­ko, poddając się częstym badaniom przesiewowym i prowadząc właściwy styl życia. Jest bardzo ważne, aby należycie zrozu­mieć, jakie są nasze osobiste, zależne od nas samych czynni­ki, które mogą zwiększyć lub zmniejszyć ryzyko zachorowania.

Both comments and pings are currently closed.

Comments are closed.