Cała prawda o nowotworze jelita grubego

Zycie jest pełne niespodzianek. Pewnego dnia możemy się na­głe dowiedzieć, że u kogoś znajomego, u kogoś, kogo kochamy, a może nawet u nas samych rozpoznano raka okrężnicy lub raka odbytnicy, choroby, które określamy wspólną nazwą raka jelita grubego. Niewątpliwie wiadomość ta wstrząśnie nami i spowoduje prawdziwy mętlik w głowie. Jeżeli diagnoza doty­czyła nas samych, przyjęcie jej do wiadomości może po prostu wydawać nam się niemożliwe. Co to wszystko może znaczyć? Czy to rozpoznanie jest równoznaczne z wyrokiem śmierci ?. Dlaczego to akurat musiało trafić na mnie?

Rak może nagle i niespodziewanie wkroczyć w nasze życie, dotknąć nas pośrednio lub bezpośrednio. Ta bezlitosna prawda dotyczy również raka jelita grubego. Każdego roku u 150 tysię­cy mieszkańców Ameryki Północnej rozpoznaje się raka jelita grubego, a ponad 57 tysięcy z nich umrze na tę chorobę. Rak jelita grubego jest drugą najczęstszą przyczyną śmierci z powo­du nowotworów (dane te dotyczą łącznie kobiet i mężczyzn). Powyższe dane przypominają nam fakt, którego wiele osób nie chce dostrzec: nowotwór jelita grubego występuje stosunkowo często i jest powodem śmierci wielu osób.

Lecz nie wszystkie fakty o raku jelita grubego są tak pesymi­styczne. Dobra – ba, wspaniała wiadomość brzmi, że rak ten, roz­poznany w najwcześniejszym stadium, jest uleczalny w 90% przy­padków! Niestety jednak nie możemy dać się zbytnio ponieść optymizmowi, bo muszę dodać, że rzadko udaje się nam rozpo­znać tę chorobę w jej najwcześniejszym uleczalnym stadium, a to dlatego, że zbyt mało osób poddaje się badaniom przesiewowym.

Z badań opublikowanych w Harvard Survey on Cancer Prevention wynika, że 80% Amerykanów nie poddaje się zaleca­nym badaniom przesiewowym. Niewątpliwie wiele osób po prostu obawia się takich badań jak wziernikowanie (kolonoskopia) ze względu na to, że sam zabieg i przygotowania do niego nie są przyjemne. Co gorsza, wielu lekarzy nie zaleca tych badań i nie zachęca swoich pacjentów do ich przeprowadze­nia! Tylko niewiele osób rozumie, że zignorowanie tych badań oznacza utratę sposobności rozpoznania i usunięcia polipów, mogących przekształcić się w nowotwór złośliwy. Długotermi­nowe rokowanie u pacjentów, u których do takiego przekształ­cenia doszło, jest dużo gorsze.

Rak jelita grubego ma częściowo podłoże dziedziczne, ale w dużym stopniu zależy od stylu życia: diety, palenia tytoniu, stopnia aktywności, ćwiczeń fizycznych, a także od tego, jak często poddajemy się badaniom przesiewowym. Te wszystkie problemy omówię na dalszych stronach tej książki. Obecnie le­karze są zdania, że wprawdzie rak jelita grubego ma podłoże dziedziczne, ale w wielu przypadkach można mu zapobiec przez odpowiedni tryb życia, a także przez regularne podda­wanie się badaniom przesiewowym. Pomyślmy tylko: chorobę można pokonać, podejmując odpowiednie decyzje od­nośnie do badań diagnostycznych i leczenia oraz prowadząc od­powiedni tryb życia.